Tour de Binaire
Czwartek, 31 lipca 2014
· Komentarze(0)
1000 km już było. Andlon mnie jednak skrytykował zauważając, że przecież 1000 to już bardzo blisko okrągłej - branżowo - liczby. Za wypełnienie równego wyniku przyjąłem więc osiągnięcie częścią całkowitą 1024 km nie przekraczając przy tym 1024.49 km, by nie zaokrągliło się do nie okrągłej ;). Zaplanowanie trasy z dokładnością +/- 250 m, jak było założone jest raczej trudne. Wybór padł więc na krótką pętlę na wschód, w której skład wchodziła również jakże adekwatna nazwą ulica - Transmisyjna. A na koniec nie taki znowu wielki fortel - dociągnięcie metrów na dość gęsto połączonych przecznicami i bliskimi sobie Sienkiewicza i Piotrkowkiej, pilnując licznik by za daleko na północ nie odjechać. Pomorska jednak była odrobinę za blisko, ale nie chcąc pchać się na Północną, zdecydowałem się na jeszcze jeden minimalny zawijas na Piotrkowskiej.
W każdym razie dotarłem do domu rowerem, nie przekraczając założeń, nie zdejmując licznika i nie niosąc roweru na plecach. Miesiąc zamykam na bikestats z sumą 1024.08 km - plan więc wykonany! Przy okazji dopasowanie licznika do GPS wyszło mi rewelacyjnie - Sports Tracker na telefonie również ocenił mój miesiąc na 1024 km.