Łódź - Kiełmina - Swędów - Smardzew - Zgierz - Łódź
Sobota, 27 września 2014
· Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Leniwa, powolna wycieczka. Do tego co kilka km stawałem i grzebałem imbusami przy kierownicy - to dokręcając, to luzując. No nie umiem się pozbyć niedawno nabytych trzasków. I byłoby nawet dobrze, gdyby nie to, że przy ostatniej próbie na Chełmskiej w Zgierzu, gdy postanowiłem dużo serca włożyć w dokręcenie mocowania kierownicy, wyślizgnął mi się imbus i teraz gwint śruby wygląda marnie. Teraz to dopiero będzie zagwozdka.
W ogóle to jesień za dnia, tak jak dziś, jest nawet całkiem przyjemna do jazdy. Tylko te szybko zapadające noce, które już nie bardzo pozwalają wyjeżdżać w tygodniu po pracy.