Łódź - Las Łagiewnicki - ul. Żółwiowa - Kiełmina - Dobra - Zelgoszcz - Glinnik - Janów - Łódź (+KL)
Wtorek, 5 maja 2015
· Komentarze(2)
Kategoria 40 - 70 km
KL chciał dbać o zdrowie, a nie jeździć, ale ostatecznie dał się przekonać i po pracy umówiliśmy się na wypad. Punkt spotkania i rozstania na rogu Drewnowskiej i Włókniarzy.
Wszystko byłoby w miarę normalnie, gdyby nie to, że ktoś ukradł asfalt. Na odcinku biegnącym równolegle do DK71 między Klękiem a Dobrą, gdzie zawsze była piękna nawierzchnia, od Kiełminy do Dobrej asfalt zniknął. A dopiero co w niedzielę - tj. przedwczoraj - wszystko było na miejscu. Czaili się wprawdzie jacyś drogowcy w okolicy, ale tego, że na kilkuset metrach zniknie twarda nawierzchnia z całej szerokości się nie spodziewałem. Dużo kamieni. Chyba na razie trzeba omijać.
Żeby trasy zbytnio nie wydłużać za DK71 stanęło na teście pierwszego zakrętu w Zelgoszczy. Z GSV spodziewałem się szutru, którym mieliśmy przebić się na ul. Truskawkową w Czaplinku. Tam jednak na powitanie widać było w oddali grupkę większych psów, zamiast więc sprawdzać czy polują na rowerzystów przejechaliśmy przejazdem pod torami do Marcjanki.
Miało być zupełnie lekko, ale jednak jak się jedzie we dwójkę, to jakoś tak na każdym wzniesieniu samo się mocniej ciśnie, mimo że kondycja za bardzo nie pozwala.
A dzień był ciepły. Nawet bardzo. Powietrze z początku duszne, ale potem i chłodniejsze powiewy były.