Łódź - Starowa Góra - Rzgów - Kalinko - Modlica - Tuszyn - Rydzynki - Czyżeminek - Gospodarz - Nowa Gadka - Łódź
Czwartek, 7 lipca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Dzisiejszy przejazd nad S8 w Kalinku był moim pierwszym od kiedy ten odcinek, wraz ze świeżym fragmentem autostrady A1, zostały oddane do użytku. Dla niezorientowanych - otwarcie nastąpiło 1.07.2016. Poniżej widok na zachód.
I zbliżenie na bramki. Póki co A1 jest bezpłatna, więc budki kurzą się nieużywane.
Na wschód.
W oddali węzeł Łódź Południe czyli splot A1 z S8.
Gdy dojeżdżałem do Stawów Stefańskiego minąłem znak drogi bez przejazdu. Poczułem chwilową dezorientację. Gdzieś źle skręciłem? Przecież tam gdzie być powinienem, przejazd być musi. Miejsce się jednak zgadzało. Na krótkim odcinku trwają prace remontowe, które doprowadziły do zamknięcia drogi. Szczęśliwie rowerem można pozwolić sobie na przejazd bezpośrednio nad wodą.
Na stawie znajduje się wyciąg służący do wakeboardingu (że też brakuje u nas chętnych do zabawy w polskie słowotwórstwo dla nowych pojęć). Z braku obiektywu w telefonie (tak, technicznie rzecz biorąc on tam jest, ale co z niego za obiektyw...) pozostało mi podzielić się wyciętymi ponad granicę szumów matrycy fragmentami zdjęć. Można tu dostrzec (naprawdę!) śmiałka wykonującego akrobacje na desce.
I rozprysk wody po jego twardym lądowaniu.
Przy skrzyżowaniu Trasy Górnej z Demokratyczną, w myśl tytułu piosenki "Przewróciło się, niech leży", ekran nie zmienił swojego nadętego wizerunku, który widziałem już pod koniec maja. Czekają aż guz wchłonie się sam?
Albo może liczą, że ktoś z drugiej strony trafi i wszystko wróci do równowagi...
Dzień był wyjątkowo zimny jak na lipiec. Podczas wycieczki temperatura pikowała od i tak już zimnych 19 stopni do zaledwie 15. Polar zapięty, a pod koniec i opaska na głowie.