Łódź - Kiełmina - Dobra - Swędów - Szczawin - Janów - Łódź (+PW)

Niedziela, 7 sierpnia 2016 · Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km


Będąc współwinnym mobilizacji PW do kupna roweru, deklarowałem, że w niedzielę zabiorę go na inauguracyjną dla jego nabytku dłuższą wycieczkę. Ta miała być do Sieradza. Okazało się jednak, że do Sieradza musiałem się wybrać dzień wcześniej. Ale skoro jakaś wycieczka była obiecana, to niezależnie od tego, że najchętniej po wczorajszej przejażdżce bym odpoczął, musiałem obietnicy uczynić zadość. Startowaliśmy u mnie, dzięki czemu mój dystans był 20 km krótszy niż PW, który to musiał dojechać i wrócić z dalekiego wschodu. No, łódzkiego dalekiego wschodu. Jego trasa była więc tak długa jak przejazd między Łodzią a Sieradzem.

Na trasie od Skotników do Dobrej skończyły się remonty. W zasadzie może się to wydawać normalne zważywszy, że odbywały się w zeszłe wakacje. Ale patrząc na przykład remontu ulicy Kilińskiego w Łodzi, wszystkiego można się spodziewać. W tym sezonie w każdym razie byłem tam pierwszy raz. Na powrót jest tam idealna nawierzchnia na rower. A i odcinek od Dobrej do DK71 czyli ul. Wodnej, która dawniej była w kiepskim stanie, miał wymieniony asfalt. Dodatkowo na jej skrzyżowaniu z drogą krajową postawiono światła. Nie wiem co prawda czy to nie gorzej, bo pewnie cewka nimi steruje. Nas nie zatrzymały na dłużej, bo i tak na wyjeździe ustawił się z nami samochód.

W Janowie pasły się kozy. Jedna szczególnie chętna do pozowania.

Przyglądam się

Koza w Janowie

A poniżej, zaparkowany pod sklepem w Janowie, pachnący nowością jednoślad PW - Giant Roam 1 Disc.

Giant Roam 1 Disc pod sklepem w Janowie

Jak już PW dokupi akcesoria, to będzie mi lżej. Bo dziś dokonał przejęcia miejsca w jednym z moich koszów na bidon, a i do torby na ramie wprowadził się ze swoim telefonem.

Pogoda bardzo przyjemna. Dużo słońca, 21 stopni, wiatr trochę mocniejszy, ale nie przesadnie.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!