Łódź - Klęk - Dobra - Swędów - Szczawin - Czaplinek - Janów - Łódź
Wtorek, 27 września 2016
· Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Wypad krótki i zimny. Zmarzłem. Prognozowali 20 stopni, a sięgnęło jedynie 16 i gdy wyjechałem z pracy, to już zaczęło spadać. Brakowało mi długich spodni.
Na Wycieczkowej, w miejscu gdzie kończy się droga dla rowerów, zamiast wjechać na asfalt pojechałem ok. kilometra ścieżką. Byłem ciekawy po czym wygodniej, bo jezdnia jest tam mocno zniszczona. Ścieżka całkiem przyzwoita.
Innych rowerzystów niewielu. Na podjeździe przed skrzyżowaniem drogi Dobra - Swędów z DK77 wyprzedził mnie lekko kolarz. Potem zatrzymało go czerwone. Gdy za skrzyżowaniem obejrzał się, najwyraźniej uznał, że jestem za blisko i popędził tak, że mimo zdobycia się przeze mnie na utrzymanie przez kilka chwil 40 km/h, dystans między nami nie przestawał się zwiększać. Za A2 dostrzegłem zbliżający się peleton. Stanąłem zrobić zdjęcia. Chciałem uchwycić serią kilka ujęć. Gdyby nie to opóźnienie migawki, które pozostało włączone po nocnej fotce... Z nim seryjne nie działają i jeszcze wyczekałem aż odliczył 2 sekundy, więc zostało tylko jedno zdjęcie na (marne) pocieszenie, jak już prawie przejechali. Młodzi. Widać na zdjęciu, że rower ich cieszy. Z racji sąsiedztwa Strykowa obstawiam trening LUKS Stryków.
W dystansie 2,33 km porannego dojazdu do pracy.
Zdjęcia na mapie