Łódź - Szczawin - Biała - Ozorków - Grotniki - Zgierz - Łódź
Niedziela, 22 kwietnia 2018
· Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
I kolejna nieobjechana jeszcze w tym roku kalendarzowym trasa.
Rudera tuż obok rynku bałuckiego dalej straszy.
Na drodze do Janowa działo się coś na kształt prac remontowych. No, może nie ściśle prac, ale ślad po nich.
Przejazd przez las między Szczawinem a Białą dostarcza nieodmiennie niezliczonych wstrząsów. Do tego przy jaskrawym słońcu którego odblask na drodze poszatkowany był przez cień drzew, słabo widziałem nawet co jest dziurą.
W Sokolnikach-Lesie odnalazłem skrzynkę "GC6Q8F9: Mystery Forest".
Chciałem jeszcze "GC799Y5: Mystery Lake", ale staw nie jest jednak tak tajemniczy dla mieszkańców tudzież turystów, którzy tłumnie go oblegali.
W Ozorkowie, u zbiegu ulic Maszkowskiej i Zgierskiej, budują rondo. Dobrze. Często skręcałem z Maszkowskiej w lewo i było to dość niewygodne przy tamtejszym ruchu.
A na skręcie z Wyszyńskiego w Starzyńskiego pojawiły się światła. Też dobrze.
Tym razem wjeżdżając do Grotnik pojechałem prosto, przez przejazd, gdzie mnie dawno nie było. Miła chwila relaksu od ruchu na głównej drodze. Przy okazji trafiłem na odjeżdżające ŁKA, a pociągi w tym miejscu ogląda się z ciut innej perspektywy, gdyż tory są niżej niż jezdnia.
Zdjęcia na mapie