Łódź - Aleksandrów Ł. - Grotniki - Orła - Mariampol - Aleksandrów Ł. - Łódź
Sobota, 21 kwietnia 2018
· Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Ktoś tu zaczepnie nabija się z kampanii motocyklowej.
Przed rowerem zaliczyłem kawałek tarty truskawkowej w Sowie.
W Manufakturze prezentowało się kilka motocykli. Nie wiem co to za okazja - nie zatrzymywałem się.
Nie pamiętam czy ul. Głowackiego w Aleksandrowie Łódzkim była wyremontowana już w zeszłym roku. Ze względu na intensywny wówczas sezon może mi nawet brakować materiałów do sprawdzenia, bo do daty tego wpisu wciąż części filmów nie zmontowałem. Tak czy siak teraz wyremontowana jest, co mnie niezmiernie cieszy, bo była to jedna z tych ulic od gubienia plomb i odgryzania sobie języka. A teraz zjeżdża się po niej bajecznie.
Pod tym okazałym drzewem między Chociszewem a Radziborzem już kiedyś fotografowałem rower. Ale wydaje mi się, że wtedy wyglądało na bardziej żywe.
Po drodze można było też dostrzec wiele wiosennie zakwitłych drzew.
Spróbowałem zdobyć skrytkę "OP6AD4: ŁJP Kościół św Idziego w Inowłodzu". Autor sugerował, że do jej pozyskania wystarczy auto lub rower. Tyle że miał na myśli posłużenie się nimi jako drabiną. Rzeczywiście ją widać, wysoko. Szkoda ramy na takie próby.
Z wycieczki nie wróciłem jednak z geokeszerskim niczym. Niewiele dalej podjąłem "GC7K35Z: Tkaczewska Góra #1 - Witamy na Tkaczewskiej!".
Zdjęcia na mapie