Dom - praca... ale leje!

Piątek, 11 maja 2018 · Komentarze(0)
Miało być tradycyjnie, w dwie strony, ale gdy przyszło pracę kończyć, w Łodzi miało miejsce wielkie oberwanie chmury, które zatapiało samochody, tramwaje, piwnice, dworce i transformatorownie. Gdy już oberwanie przeszło, nadal padało, a ponieważ nie miałem kurtki, zostawiłem rower w pracy i zabrałem się z kolegą samochodem. Potem żałowałem, bo krócej bym łącznie mókł i sechł niż przyszło nam stać w tych korkach (mimo że była to już 18-ta). A potem do 22 byłem bez prądu w domu.









Inne mokre materiały z dnia na YouTube

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!