Używasz Stravy? Rozważ włączenie Flyby, funkcji, która oryginalnie była włączona dla wszystkich, a jakiś czas temu Strava wszystkim ją wyłączyła, nawet tym, którzy z niej świadomie i intensywnie korzystali.
Gdzie ten pan zgubił resztę roweru?Wyprzedzanie na czołówkę.Z oddali już widzę - jego na rowerze, ją na rolkach, całą szerokością, już jeden rowerzysta musiał ich chodnikiem ominąć.I żeby chociaż kontynuowali jazdę, a tu nagle stop.Gdy przejechałem na chodnik, by jakoś płynnie ominąć to zjawisko, to on postanowił po chodniku zawrócić.Jeżeli nie potraficie korzystać z dróg, to ułatwcie życie innym i trzymajcie się od nich, proszę, z daleka.Mała ustawka minęła mnie w okolicach Zofiówki.Tu poznaję strój PTC.To jest bardzo niebezpieczne miejsce, które przypomina mi, że warto by było dzwonek zamontować. Gdy go miałem, to dzwoniłem w tym miejscu rutynowo. A czemu?Bo bardzo łatwo tu o to, by ktoś z naprzeciwka wymusił pierwszeństwo zjeżdżając do przejazdu.Ach te współczesne dzieci. Z akumulatorem zasuwają zamiast ćwiczyć nogi na rowerku biegowym. Oczywiście, że zazdroszczę, bo nie miałem takiego wozu.Marząc o dotarciu do świateł przed zmianą, z zawalidrogami na całej szerokości, nieładnie tu "przypiraciłem". Obyło się bez ofiar, choć pani w różu obrzuciła mnie zasłużonym karcącym spojrzeniem.Zza lewego rogu torby widać rowerzystę jadącego z naprzeciwka.To nie przeszkodziło temu przede mną próbować wyprzedzać. Jak widać, do zderzenia było blisko.Ten z naprzeciwka zdołał uciec.Na nieprawidłowo wyprzedzającym chyba sytuacja nie zrobiła zbyt wielkiego wrażenia.Dojeżdżałem do skrzyżowania środkiem ulicy, z wyciągniętą lewą ręką, zaczynam skręcać i... wyrosła ściana. Brawo, brawo!Po miłej wycieczce kolacja w Pomodoro na Rewolucji. Makaron z pomidorkami i stekiem z tuńczyka. Trzeba korzystać zanim miłościwie nam panujący rząd znów zacznie bezprawnie odbierać restauracjom możliwość działania.