Łódź - Aleksandrów Łódzki - Stare Krasnodęby - Sobień - Bełdów - Kazimierz - Babice - Łódź
Używasz Stravy? Rozważ
włączenie Flyby , funkcji, która oryginalnie była włączona dla wszystkich, a jakiś czas temu Strava wszystkim ją wyłączyła, nawet tym, którzy z niej świadomie i intensywnie korzystali.
VIDEO
Komuś kołpak do VW?
Na tej drodze dla rowerów i pieszych już któryś raz mi się zdarza, że ktoś wjeżdża samochodem takim łuczkiem, bez zwracania uwagi na potencjalne ofiary.
Po lewo wyrosła stacja nowego roweru publicznego, o którym nic nie wiem, poza tym, że widuję takie właśnie stacje. Nie wiem czy ten poprzedni system z bardziej przyziemnymi stojakami nie szpecił mniej.
Nieustannie fascynują mnie ci rowerzyści, którzy przed przejazdami ustawiają się i ruszają lewostronnie.
Kto by mógł przewidzieć, że się można nie zmieścić?
Pani, nie dosyć, że ma mnie z prawej strony...
...to jeszcze zjeżdża ze skręcającej DDR na chodnik, ale "jadę prosto, to mam pierwszeństwo".
Czyżby młodzieniec rozmyślał właśnie nad znaczeniem tego znaku?
No, w zasadzie, to te hulajnogi chyba stoją w zgodzie z obecnymi przepisami? Najdalej od jezdni miały być, prawda?
Ta tak w sam raz na skrzyżowaniu, by urozmaicić manewr skrętu.
PGE ukradło kawałek DDR.
Na DDR "piracił" też taki pojazd elektryczny. Jego prędkość coś nie wydawała mi się mieścić w tych teoriach o UTO.
Na Traktorowej artysta domalował różne linie tu i tam. Ot choćby te oryginalne miejsca parkingowe ze schodkiem pośrodku. Na razie cegiełki chyba zniechęcają do korzystania.
Godziny szczytu.
A, zapomniałem, budowa S14.
Po lewo widać, że na razie jeszcze asfaltu nie wylali. Marzy mi się, by tradycyjnie zdołać przejechać nową drogę rowerem, zanim zostanie oficjalnie otworzona tylko dla ruchu samochodowego.
Na czołówkę.
Tak samo.
Zakręt z tak wyśmienitą widocznością...
...też nie przeszkadza w wyprzedzaniu.
Między Aleksandrowem a Starymi Krasnodębami są odcinki perfekcyjnego asfaltu przebiegającego przez pachnący las. Bardzo lubię.
Takie drogi, ze szpalerem drzew, których liście robią baldachim nad nimi, też lubię.
Doskonałe miejsce na jazdę lewą stroną.
Bliżej Kazimierza też jest idealna nawierzchnia i las.
Więcej blachy to więcej pierwszeństwa.
Ach te postoje na DDR. Choć przynajmniej nie stanął pośrodku.