Na gatunkach, które i tak mają zostać zjedzone, się nie znam - sorry, nie pomogę. Foie gras - to jeszcze tej masakry nie zakazano? :(
Trollking 22:24 czwartek, 11 sierpnia 2022
Ja przy szosie mam dzwonek! Taki mini-mini, na stałe oklejony taśmą izolacyjną. Na sztycy, przypominam sobie o nim podczas drapania w kolano.
A na rolkarzy używałem dzwonka, tego obowiązkowego wyposażenia roweru, którego teraz nie mam zamontowanego, muszę to naprawić. Co prawda już zdarzyły mi się przypadki, że dzwonek nie pomógł. Wielkie słuchawki, pewnie z funkcją tłumienia tła, bo po co komu w jakimkolwiek rodzaju ruchu drogowego cokolwiek słyszeć?
SlaBo 10:00 czwartek, 11 sierpnia 2022
To, że są domowe, w sensie, że nie dzikie, to ja wątpliwości nie miałem. Natomiast, o ile mi wiadomo, i w gospodarstwie gatunki hodowlanego ptactwa bywają różne i moje podejrzenie, z braku wiedzy o wyglądzie, wzbudził największy osobnik, bo na tych zdjęciach klasycznych kaczek domowych nie widywałem egzemplarza ze zbójecką czerwoną opaską na oczach. I jakoś tak pierwszy z brzegu jaki mi się znalazł pasujący do wysokiego pana, to taki piżmowy. A występuje domowa kaczka piżmowa.
SlaBo 09:55 czwartek, 11 sierpnia 2022
Ach, no i co do domowości, to marne Twoje nadzieje o wybiciu się na niepodległość. Ot takie dziurawe gospodarstwo, że spacerują sobie obok, ale uciekały przed niebezpieczeństwem zdjęcia prosto z powrotem do gospodarza. Także pewnie kiedyś będzie z nich pyszny rosołek lub kaczuszka gatunku pieczona. A hybrydę kaczki domowej tradycyjnej i piżmowej polecają na foie gras. Też dobre. :P
Coś mi ucięło - miało być jako rosół.
Trollking 22:07 środa, 10 sierpnia 2022
No proszę, jak ładnie wychodzi Ci zwierzakopolowanie. Polecam się rozwijać w temacie :)
Trollking 22:06 środa, 10 sierpnia 2022
Te kaczki to "zwykłe" domowe, ale pięknie się rozmnożyły na wolności - super, że uciekły i nie skończą jako .
Fajne te śmieszki. Takie, że aż chce się odkładać co miesiąc stówkę na ewentualny mandat. I ubezpieczenie na życie.
Na rolkarzy działa jedynie krzyk. Taki Rammstein+, którego tak nie lubisz. A ja szanuję bardzo.