Nowy rok rowerowy 2013
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013
· Komentarze(0)
Plotki donoszą, że to już wiosna. Wyjechałem ok. 20:30 sprawdzić.
Na Drewnowskiej obok wiaduktu jakieś wykopki, zmuszające do spaceru. A dalej w okolicach cmentarza całkowicie ciemno, żadne latarnie nie działały. Winiłem wykopki. Oryginalny plan zakładał przejazd przez Rąbien, DK71 i Złotno. Niestety wraz z dalszą drogą nic się nie rozjaśniło - awaria latarni okazała się bardziej globalna i wszędzie w okolicy panowały egipskie ciemności. Moje oświetlenie nie nadaje się do takich podróży. Chwila rozejrzenia po Rąbieniu i jednak zdecydowałem się na powrót po pozbawionej światła ul. Krakowskiej. Na Krzemienieckiej już się świeciło.
Na Drewnowskiej obok wiaduktu jakieś wykopki, zmuszające do spaceru. A dalej w okolicach cmentarza całkowicie ciemno, żadne latarnie nie działały. Winiłem wykopki. Oryginalny plan zakładał przejazd przez Rąbien, DK71 i Złotno. Niestety wraz z dalszą drogą nic się nie rozjaśniło - awaria latarni okazała się bardziej globalna i wszędzie w okolicy panowały egipskie ciemności. Moje oświetlenie nie nadaje się do takich podróży. Chwila rozejrzenia po Rąbieniu i jednak zdecydowałem się na powrót po pozbawionej światła ul. Krakowskiej. Na Krzemienieckiej już się świeciło.