Łódź - Starowa Góra - Rzgów - Kalinko - Modlica - Tuszyn - Zofiówka - Rydzynki - Prawda - Stara Gadka - Łódź

Niedziela, 9 października 2016 · Komentarze(1)
Kategoria 40 - 70 km
Stawy Stefańskiego


Ponieważ ostatni wyjazd do Sieradza w zimny i bardzo wietrzny wtorek skończył się dla mnie bez strat na zdrowiu, pomyślałem, że i dzisiejsze 8 - 10 stopni, mimo braku słońca, wystarczy.

Nie wiem jak ja oglądałem na mapach ten Tuszyn, że do tej pory wydawało mi się, że jadąc z niego do Rydzynek nie da uniknąć się nieutwardzonych dróg. Najwyraźniej ograniczyłem pole poszukiwań na południu do ul. Moniuszki/Molenda. Wczoraj sięgnąłem ulicę dalej. I okazało się, że nic bardziej mylnego - można dojechać bez terenowych atrakcji. Miałem nawet wybór czy ze Ściegiennego skręcić w Szpitalną czy jechać nią dalej prosto. Ze zdjęć GSV bardziej zainteresowała mnie pierwsza opcja, przez stare zabudowania.

A przed rowerem, koło 11, przechodziłem obok pasażu Schillera. Widok grupki rowerzystów nie był dla mnie zaskoczeniem, bo dostaję korespondencję od Fundacji Fenomen. Organizowali dziś ostatnią w tym roku rowerową wycieczkę z przewodnikiem po Łodzi. Rozważałem udział, ale ostatecznie zwyciężyła chęć wykorzystania tych dzisiejszych, jedynych w ten weekend kilku chwil bez prognozowanego deszczu na dłuższy wyjazd.

20161009_110525

Jezdnia była mokra, a temperatura sięgała ledwie 8 stopni. Na wycieczkę stawili się niechybnie jedynie najtwardsi.

20161009_110906_020

20161009_110916

W ostatnim kadrze mieszczą się wszyscy uczestnicy. Było to kameralne zwiedzanie.

20161009_110939

Na swój wyjazd zebrałem się koło 14.

Hort-Cafe w Rzgowie. Prawie jak Łódź...

20161009_145318

Dzisiaj zaliczyłem inauguracyjny przejazd po DDR biegnącej od wyjazdu ze Rzgowa do wjazdu do Kalinka.

20161009_145608

Po drodze naliczyłem prawie 30 wjazdów donikąd. Jeden do punktu odbioru odpadów elektronicznych, a reszta w pole. Wszystkie oznaczone liniami jak na zdjęciu powyżej i obniżone. Profil łagodny, ale i tak falowanie jak zwykle irytuje. Z DDR na pewno najbardziej cieszy się dostawca słupków.

20161009_150113

Przy końcu DDR stoi znak "przejazd dla rowerzystów". Ciekawe. Przejazdu nie ma. Komuś pomyliło się z "uwaga rowerzyści"?

20161009_150329

Swój docelowy skręt do Tuszyna dostrzegłem z daleka - ledwo zjechałem z DDR. Okazało się bowiem, że po ostatnich pracach drogowych zawisły nad nim światła ostrzegawcze. Przez to podążenie w kierunku migającej lampki, ten idealnie prosty odcinek wydał mi się dziś dłuższy niż dawniej.

20161009_150758_013

20161009_150851_008

Chyba jedynymi rowerowymi turystami jakich dzisiaj mijałem poza Łodzią byli ubrani na sportowo ojciec z synem w Tuszynie. Poza tym pusto. A tak wygląda Ściegiennego.

20161009_153343

Zgodnie z założeniami ze Ściegiennego skręciłem w szpitalną. M.in. ten budynek zwrócił moją uwagę na GSV.

20161009_153737

Dalej też jest specyficznie.

20161009_153859

Zwłaszcza, że dokoła jest las.

20161009_153943

Nieprzygotowany krajoznawczo do nowych dróg byłem zaskoczony widokiem schowanej za drzewami wieży ciśnień.

20161009_154124

Spod niej odjechałem chodnikiem dopasowanym do klimatu.

20161009_154227

Tak naprawdę to więcej szedłem niż jechałem, bo nierówności i mokre liście czyniły jazdę po wąskim chodniku ryzykowną.

20161009_154326

Nieopodal jest szpital. A obok niego na dachach kocich budek wylegiwali się ich lokatorzy.

20161009_154647

"Co to za dziwadło się do mnie czai?".

20161009_154744

Most na Dobrzynce w Rydzynkach.

20161009_160033

W aparacie telefonu nie udało mi się uchwycić ciekawego optycznego złudzenia bardziej stromego niż w rzeczywistości podjazdu na wiadukt nad S8 w Prawdzie.

20161009_160842

Na niedokończony budynek jakiegoś zakładu w Gospodarzu wspięła się jesień. Swoją drogą budowa jest nieogrodzona, wliczając w to otwory drzwiowe. Takie miejsca były dla mnie w dzieciństwie świetnym miejscem do zabaw.

20161009_162227

Drugi raz w krótkim czasie widzę takie ogrodzenie. Mam nadzieję, że docelowo spaja się czymś te kamienie i usuwa siatkę, bo w tej formie niezbyt to ładne.

20161009_162936

MC swego czasu wypytywał mnie czy widziałem jak ładnie wyremontowali Stawy Stefańskiego. Nie uprzedził jedynie, że remont na ul. Patriotycznej jest nieskończony (spieszą się jak na Kilińskiego...). Zamiast asfaltu miałem bardzo rozmokłą szlakę. Pozostało mi jechać na bezpiecznie lekkich przełożeniach by nie ugrzęznąć, bo bym mógł po kostki utonąć w tym błocie. Po małej nawrotce trafiłem nad stawy. Okala je teraz asfaltowa droga rowerowa.

20161009_163627

20161009_163828

20161009_164006

20161009_164039

Pojawił się też plac zabaw i siłownia.

20161009_164314

Na urządzeniach są opisy jakie partie mięśni ćwiczą i instrukcje obsługi.

20161009_164242

Siłownia stoi naprzeciwko osiedla "Villa Park". Z odnowionym parkiem ten adres wydaje mi się jeszcze bardziej atrakcyjny. Mają nawet furtkę prowadzącą do parku.

20161009_164505

Widok na ul. Farną.

20161009_164708

20161009_164748

Producent znaków na pewno się ucieszył. Ja się zastanawiam czy nie wystarczyłby ten z lewej.

20161009_165216

Cały objazd wokół stawu ma ok. 2.5 km. Gdyby mieszkać w okolicy w cięższych warunkach pogodowych można by kręcić kółka w bezpiecznej odległości od domu. Przyjemniejsze niż trenażer. Co prawda nie podejrzewam, by zimą ktoś to zamierzał odśnieżać.

Gdy ze stawów wjechałem na Rudzką zaczęło mżyć. Po kilku chwilach mżawka zamieniła się w regularny opad. W tej stosunkowo bliskiej odległości od domu już nie robiło mi to większej różnicy. Choć zważywszy, że żaden element mojego stroju nie był nieprzemakalny, na czele z butami z przewiewną siateczką, deszcz sprawiał mi lekki dyskomfort.

20161009_173747

Zdjęcia na mapie

Komentarze (1)

O, to jednak połączyli słupki łańcuchami. Zaiste niebezpieczny ten rów ;) Ale i tak jakość najlepsza ze wszystkich dróg rowerowych w podłódzkich miejscowościach.

barklu 15:38 poniedziałek, 10 października 2016
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!