Łódź - Starowa Góra - Łódź

Wtorek, 20 grudnia 2016 · Komentarze(1)
Bożonarodzeniowe ozdoby Sukcesji


Idąc rano z odległości ustrzeliłem nietypowe wyposażenie roweru, który stał na czerwonym na Narutowicza.

20161220_083653_004

Migacz na rowerze to niezwykle rzadkie zjawisko.

20161220_083653_004

Po południu trafiłem na interesująco zaparkowane auto. Tuż przed zdjęciem przeciskałem się między ścianą a samochodem. Kierowcy 1.5 m pomyliło się chyba z 15 cm. Były to jakieś usługi transportowe. Ja rozumiem, że może coś ciężkiego, więc chcieli jak najbliżej bramy. Ale bez przesady.

20161220_173407

Na Narutowicza mijałem z kolei kumulację beznadziejnych rowerzystów. Pierwszy, z kamerą na kasku, chyba TomToma, jechał rowerem po najwęższym chodniku w okolicy - po północnej stronie ulicy od skrzyżowania z P.O.W. na wschód. A pogoda dobra, jezdnia sucha. Drugi na odcinku między P.O.W. a Kilińskiego wyprzedzał korek samochodów jadąc chodniczkiem z lewej strony jezdni, tym przy torowisku. I wcale się nie przebijał by skręcić w lewo. Gdy już korek zaczynał ruszać wpakował się między dostawcze auto a blisko za nim stojącą taksówkę, jadąc prostopadle do pasów i przy okazji odbijając się od tego pierwszego, by przedostać się na prawy pas. Trzeci i ostatni czekał na czerwonym by przejechać przez Narutowicza z południa na północ Kilińskiego i w tych okolicznościach postanowił porozmawiać przez telefon, trzymany w ręku. Zielone się zapaliło, a delikwent nie odrywając słuchawki od ucha pojechał bujając się na lewo i prawo między samochodami i przez szyny.

To tyle ze spacerów. Dzisiaj jeszcze krótszy rower i też po chodnikach. Barklu uświadomił mnie dziś, że nie tylko na Fabrycznej jest trzypoziomowe skrzyżowanie w Łodzi. Skoro już wybrałem Trasę Górną, znaczy al. Bartoszewskiego, postanowiłem dojechać do końca, by sprawdzić te informacje na własne oczy. Bo choć byłem tam razem z Łódzką Masą Krytyczną przejechać rowerem dzień przed otwarciem, to takiego faktu nie zapamiętałem. Najwyraźniej wtedy nie zwróciło to mojej uwagi, głównie przez brak ciągu dalszego najniższej jezdni, bo ślady tej konstrukcji widać i na fotkach z 2014. I oto jest, faktycznie. Za betonowymi zaporami nieczynna póki co jezdnia biegnie pod Rzgowską.

20161220_194736

Przy okazji odkryłem, że istnieje jakiś dalszy ciąg drogi rowerowej w kierunku Starowej Góry. Nie wydaje mi się, bym kiedykolwiek tamtędy jechał. Regularnie między Bartowszewskiego a Starową Górą podróżuję ul. Ustronną. A tu taki ładny odcinek asfaltu dla rowerów, który dalej płynnie łączy się z wąską jezdnią biegnącą do Starowej wzdłuż Rzgowskiej.

Powalony znak, który widziałem 3 grudnia, został już naprawiony. Uprzednio stał po lewej stronie, ale widać uznano, że po prawej będą mniejsze szanse, że ktoś się w niego wbije. Ewentualnie wygodniej było wkopać niż kombinować z kostką.

20161220_195652

Za to tuż obok Demokratycznej dalej twardo trzymają się zasady "przewróciło się, niech leży". I tak co najmniej od maja.

20161220_200244

Poprowadzenie fragmentu DDR przez park Sielanka jest w gruncie rzeczy przyjemne. Gdyby tylko nie było tu tak ciemno.

20161220_201422

A przecież da się! Nieopodal w parku Rejtana latarnie są.

20161220_201930

Na koniec bożonarodzeniowa Sukcesja.

20161220_202544

Na Piotrkowskiej przy skrzyżowaniu z Zamenhoffa stała tablica do flamastrów i znicze przed nią. Myślałem, że to jakiś happening polityczny i podjechałem przyjrzeć się bliżej. Na zdjęciu nie uwieczniłem, bo okazał się to być rekwizyt Mormonów, którzy stali tam liczną grupką i natychmiast któryś mnie zaczepił, więc nie mając najmniejszego zamiaru być "nawracanym", niezwłocznie zawróciłem.

Zdjęcia na mapie

Komentarze (1)

Najgorzej, że przez pryzmat tego typu rowerzystów postrzegani są wszyscy.
A co do oświetlenia parków: pewnie koszty, choć nie wiem wedle jakiego algorytmu wybierają parki do oświetlania. Co ciekawe, w Parku Staromiejskim między Nowomiejską a Zachodnią latarnie są, ale nie zawsze włączone, w zasadzie tylko raz widziałem by świeciły się wszystkie, zazwyczaj tylko niektóre z ciemnymi obszarami między nimi.

barklu 15:06 środa, 21 grudnia 2016
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!