Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2018

Dystans całkowity:894.74 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:34.41 km
Więcej statystyk

Łódź - Rzgów - Modlica - Tuszyn - Rydzynki - Pabianice - Łódź

Wtorek, 17 kwietnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Łódź się sypie




Realizacja planu by pojechać w tygodniu po pracy we wtorek i czwartek, w ramach rozkręcania sezonu.

Tradycyjne zachowanie na zielonej strzałce.



Na drodze do Rzgowa na ul. Łódzkiej ruszyły jakieś prace remontowe.

20180417_172118.305000

W Tuszynie spostrzegłem bardzo puszystego kota. Niestety nie pozwalał mi się do siebie zbliżyć, oddalając się w kierunku bramy z każdym moim krokiem, więc pozostało mi wstawić wykadrowany fragment zdjęcia z dystansu.

20180417_180457_001-001

Fragment ul. Wschodniej w Ksawerowie był w remoncie. Dało się go pokonać.

20180417_185753.070000

A poniżej pamiątka samochodu prowadzonego przez kobietę, która przepchnęła się obok mnie na gazetę na podjeździe z Rudzkiej na Przestrzenną.

20180417_191054.775000

Dla uzyskania okrągłego wyniku przejechałem się jeszcze na północ po Gdańskiej. Całkiem ładnie prezentuje się biurowiec TomTom przy Żeromskiego. Nie jestem pewien od kiedy on tu stoi. Nie zdążyło mi się utrwalić jego istnienie w świadomości.

20180417_194448.315000

Na Gdańskiej moją uwagę zwrócił zamknięty fragment 6 sierpnia.

20180417_194929.921000

Przyczyną była zawalona kamienica. Z internetowej prasy dowiedziałem się, że konstrukcja budynku poddała się dzień wcześniej.

20180417_195004

Na dystans dnia składa się 60,96 km wycieczki i 4,65 km przejazdów do i z pracy.

Zdjęcia na mapie

Dom - praca - Manufaktura - dom

Poniedziałek, 16 kwietnia 2018 · Komentarze(0)
Strzeżony parking rowerowy w Manufakturze
Na pewno nieraz wspominałem, że uwielbiam strzeżone parkingi rowerowe. Jak jest sezon mogę wreszcie wygodnie wybrać się do Manufaktury i za jedyną złotówkę odważyć się zostawić rower pod.

20180416_174615.251000

Na parkingu ponumerowane miejsca w stojaku. Niestety jest to model od wyrywania kółek i stanowiska są bardzo ciasno ułożone. Ale przynajmniej zapięcie (obsługiwane przez pracownika) jest w komplecie.

20180416_174625.781000

Na Piotrkowskiej zobaczyłem jak odjeżdżają z niej ławki.

20180416_182550.046000

I stojaki rowerowe. Mam nadzieję, że to tylko konserwacja. Co prawda rychło w czas.

20180416_182552.978000

Trochę mnie skropiło.

Zdjęcia na mapie

Łódź - Rzgów - Modlica - Tuszyn - Rydzynki - Pabianice - Łódź

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
Po czym rozpoznać sklep otwarty w niedzielę




Byłem zmęczony po wyjeździe dzień wcześniej, podczas którego zresztą osiągnąłem najlepszą średnią tego sezonu (to nadal są wyniki powolnego turysty). Było więc gorzej. Ale szkoda by było zmarnować weekend, zwłaszcza, że to był bardzo przyjemny ciepły dzień.

Na dobry początek zacząłem od śniadania górskiego w Bredni.

20180415_115619

O chodzenie jak błędne owce po drodze dla rowerów można podejrzewać głównie starsze pokolenie. Ale jak widać i młodym nie robi różnicy.

20180415_143127.692000

Przejazd przez Broniewskiego przy Rydza-Śmigłego. Tu ktoś postanowił zamontować przycisk po lewej stronie. Ale niby jest czujnik. Zatrzymałem się przy barierce. Lampka nad przyciskiem się nie zapaliła, ale liczyłem, że to może tylko jej awaria. Lub że przynajmniej pieszy z naprzeciwka nacisnął. Niestety ten był najwyraźniej z tych wierzących, że przyciski są tylko dla ozdoby. Z niechęci do schodzenia z roweru przeczekałem dwie zmiany...

20180415_144024.394000

Pod wiaduktem kolejowym przy Śląskiej coś przeciekało.

20180415_144803.341000

Jakoś nie widzę, by rodzice swoje dzieci puszczali nieodpowiedzialnie na drogi dla samochodów. Zupełnie inaczej jest w wypadku dróg dla rowerów.

20180415_144849.092000

Matka oczywiście nie poczuwała się do tego, by przeprosić. Gdybym nie wyhamował, to pewnie by mnie zrugała.



Co to już po tych drogach rowerowych nie jeździ...

20180415_145328.176000

Poza dziećmi i samochodami można tam spotkać niefrasobliwie spacerujące kumpele.

20180415_145352.335000

Gdy zadzwoniłem każda z nich postanowiła uciec w najkrótszym dla siebie kierunku. Gdyby tylko nie złapały się najpierw za ręce...



Obok stawów Jana stał niewielki lunapark.

20180415_145515

A wychodzące stamtąd dziecko pod opieką matki postanowiło wskoczyć na drogę dla rowerów z deskorolką nie obejrzawszy się do tyłu. Matka oczywiście nie zwróciła mu uwagi.

20180415_145633.914000

Patrząc po wgnieceniu, ktoś tu uderzał wolno. Aż dziwne, że nie trafił w drogę.

20180415_150142

Będzie czerwieńsze?

20180415_150234.394000

20180415_150238.060000

To była niedziela. Niehandlowa niedziela. Skutek zmiany przepisów, której jestem całkowicie przeciwny. Wziąłem za mało płynów - nie spodziewałem się, że jest aż tak ciepło. Wypatrywałem więc z utęsknieniem jakiegoś otwartego sklepu. To będzie ogromny problem latem. Okazało się, że jedyny otwarty sklep w okolicy daje się zauważyć bardzo łatwo dzięki rowerzystom.

20180415_162602.277000

20180415_163153

Niedziele wolne od handlu mają z kolei pozytywny skutek dla restauratorów. W osadzie rybackiej Sereczyn, co widać też po liczbie zaparkowanych przed nią aut, były tłumy, jakich nigdy wcześniej tam nie widziałem.

20180415_163855.061000

Wracając do dzieci, samochodów i kumpeli na drogach rowerowych - nie należy też zapominać o pieskach gotowych wyskoczyć w dowolnym momencie pod koła.

20180415_172230.145000

By przekroczyć okrągły wynik, zrobiłem jeszcze rundkę po Kościuszki i Piotrkowskiej. Mimo że to niedziela, Kościuszki prawie pusta i są tam nawet sierżanty rowerowe, to i tak trafił się kierowca, który próbował mnie wgnieść w krawężnik, zamiast poczekać dosłownie 10 sekund na wolny drugi pas.

Zdjęcia na mapie

Łódź - Lutomiersk - Mikołajewice - Chorzeszów - Piątkowisko - Łódź

Sobota, 14 kwietnia 2018 · Komentarze(0)
Kategoria 40 - 70 km
I jak tu nie posłuchać?




Po pierwsze ogłaszam oficjalnie - wreszcie zobaczyłem wiosnę!

20180414_121756

20180414_121951

20180414_122246

20180414_122744

Na Piotrkowskiej odbywał się zlot posiadaczy Mercedesów.

20180414_141024

20180414_141128

20180414_140558

Niektórzy postanowili nie sprawdzać czy przechodnie będą potrafili zachować odpowiedni dystans z samego własnego dobrego wychowania.

20180415_094712

Pomiędzy starszymi modelami postawiono też dla reklamy coś świeższego.

20180414_140749(0)

20180414_141227

20180414_141243

Co do samego wyjazdu, to przed weekendem spojrzałem na statystykę. 934 km w 2018. To nakreśliło jasny cel dla soboty - minimum 66 km, by osiągnąć pierwszy tysiąc. Tym razem wiało jak (statystycznie) powinno, czyli z zachodu, co sprzyjało wycieczce w kierunku Lutomierska. A by kilometrów nie zabrakło, to trochę za - do Chorzeszowa.

Degradacja asfaltu prowadzącego do Babic postępuje.

20180414_163028.833000

Za to na wjeździe do Żytowic powitała mnie nowa nawierzchnia.

20180414_174226.548000

Są też tam drobne zmiany. Na początku zabudowanego fragmentu wsi, przed przejściem dla pieszych, ruch spowolniony jest dodatkowym łukiem obok wysepki. Jedynie na pasie wjazdowym.

20180414_174409.480000

Kolejne przejście jest wyniesione.

20180414_174528.420000

Na wjeździe od drugiej strony również wykonano łuk.

20180414_174756.738000

Wracając podjąłem skrytkę "OP8R1P: MM - Powrót do natury". Tu dziennik nietypowy, bo zamiast papierowego jest deska.

20180414_183034

Trochę mi brakowało do założonych kilometrów, więc dokręciłem po osiedlu, w kierunku Łodzi Fabrycznej. Na ostatnich kilometrach kamera zaczęła stawiać duży opór, co jej się coraz częściej zdarza - kilkukrotnie przerwała nagrywanie zgłaszając błąd karty pamięci. Wyjdzie na to, że karcie Samsunga pełnej wydajności starczyło tylko na jeden sezon. Z drugiej strony odrobina bufora w kamerze by nie zaszkodziła. Do tego już co wyjazd nie rejestrują się na niej fragmenty śladu. Być może jest to związane, ale niestety to niepowodzenie kamera realizuje zupełnie po cichu. Gdy przez chwilę miała humor nagrywać, zarejestrowałem tzw. późne pomarańczowe, któremu towarzyszył podmuch na moim ramieniu.



Plan zrealizowany. Stuknęło 1000 km. Rok wcześniej pierwszy tysiąc osiągnąłem 1 maja. A w 2016 - 24 lipca. Do przełomu 2015/2016 włącznie robiłem całkowitą zimową przerwę od roweru. Teraz jak nie zamarzam, to jeżdżę.

Zdjęcia na mapie

Łódź - Rzgów - Modlica - Tuszyn - Rydzynki - Gospodarz - Łódź

Środa, 11 kwietnia 2018 · Komentarze(1)
Kategoria 40 - 70 km
MPK Łódź na holu




No jadę albo nie jadę. Jadę chyba. [parafrazując pewnego jegomościa]

20180411_163036.409000

Czym skorupka za młodu... Czyli jak tatuś pokazuje synkowi jak się korzysta z *przejazdu* rowerowego. A nie pierwszy raz coś takiego widziałem.

20180411_164402.282000

Pan zmienił zdanie co do kierunku jazdy. Tylko czy musiał jeszcze przy tej okazji pokonać przejście dla pieszych na czerwonym i zatrzymać się na przejeździe?



Po wycieczce 11.03 zwróciłem uwagę na wycięte drzewa między Kalinkiem a Rzgowem. Na pocieszenie pojawiły się już nowe nasadzenia. Ale kiedy to zacznie drzewa przypominać...

20180411_171057

Na skrzyżowaniu Politechniki z Obywatelską trafiłem na holowanie autobusu przegubowego. Przy okazji na filmie widać różnicę między kątami widzenia kamery TomTom Bandit a telefonem Samsung Galaxy S7 (w tej kolejności). Z małą poprawką na to, że w telefonie mam włączoną stabilizację obrazu, która dodatkowo obcina kadr.



Kolejny raz zobaczyłem, że dzwoniący telefon usprawiedliwia postój samochodem w dowolnym miejscu. Niby to trochę lepiej niż prowadzić trzymając go w ręku.

20180411_190946.173000

W dystansie 4.61 km dojazdów do i z pracy.

Zdjęcia na mapie